Wraz z postępem nowoczesnych technologii branża logistyczna w coraz większym stopniu wprowadza odpowiedzialne, ekologiczne praktyki. Robi to nie tylko z uwagi na konieczność spełniania wymogów regulacyjnych i prawnych, ale też z poczucia obowiązku, zdając sobie sprawę z odpowiedzialności ekologicznej, jaka spoczywa na firmach dysponujących dużą flotą pojazdów. Nie bez znaczenia jest też aspekt biznesowy – obecnie większość producentów współpracuje wyłącznie z „zielonymi” firmami logistycznymi, chcąc w ten sposób przyczynić się do redukcji emisji CO2.
Takie podejście znajduje odzwierciedlenie w wynikach sondażu przeprowadzonego w ramach raportu „European Logistics & Supply Chain Sustainability 2022”. Aż 69% firm uwzględnia cele związane z ESG (środowisko naturalne, społeczeństwo i ład korporacyjny) w przetargach, a jedna czwarta wpisuje je później jako zobowiązania do umów. Ponadto, połowa respondentów z grupy operatorów logistycznych 3PL (logistyka firm trzecich) uznała, że jeśli cele ESG są wpisane do kontraktu jako obligatoryjne, a nie są zrealizowane, to firma powinna mieć prawo umowę rozwiązać.
O biznesowej skuteczności działań ekologicznych świadczy również fakt, iż 66% operatorów 3PL pozyskało nowych klientów dzięki stosowaniu odpowiedzialnych praktyk. Natomiast 87% uważa, że ograniczenie emisji CO2 to najważniejsze zadanie branży z zakresu „zielonych” inicjatyw.
Niskoemisyjność w transporcie
Wprowadzenie nowatorskich rozwiązań pro-środowiskowych nie jest łatwe. Proces jest często bardzo skomplikowany oraz kosztowny, co w dzisiejszej rzeczywistości, okresie wysokiej inflacji i niskich marż, odgrywa duże znaczenie. Warto jednak patrzeć na ESG długoterminowo i zdawać sobie sprawę z realnych korzyści, jakie te działania przynoszą dla środowiska, ale też samych firm. „Zielone” przedsiębiorstwa są bowiem postrzegane jako te, które dbają o dobro społeczne, mają nowatorskie podejście do biznesu i cieszą się renomą i zaufaniem.
– Największy potencjał w zakresie ograniczenia śladu węglowego widzimy w krajowym i międzynarodowym transporcie drogowym. Dlatego tak istotne jest dla nas wprowadzanie w życie ekologicznych form dostawy. W Czechach i na Słowacji testujemy dostawy dronem, z wykorzystaniem rowerów elektrycznych na odcinku tzw. ostatniej mili, a także wprowadziliśmy tzw. minute delivery, które pozwala co do minuty określić godzinę doręczenia paczki. Dzięki temu klienci wiedzą dokładnie, kiedy mają być w domu, kurier nie realizuje pustych przebiegów i ogranicza w ten sposób emisję CO2 – mówi Justyna Andreas, dyrektor Packeta Poland.
W Polsce Packeta nie ma własnych punktów odbioru czy sieci kurierów. Model biznesowy zakłada bowiem współpracę z lokalnymi, renomowanymi partnerami, którzy wyznają podobne wartości w zakresie polityki pro-środowiskowej. Zgodnie z raportem „E-commerce w Polsce w roku 2022” (Gemius), najpopularniejszą formą dostawy nad Wisłą jest paczkomat InPostu (81%), z którą Packeta na co dzień współpracuje na polskim rynku. Popularność automatów wynika nie tylko z wygody, ale też kwestii środowiskowych, które są istotne dla 46% ankietowanych. Tego typu dostawa to nawet do 75% mniejsza emisja dwutlenku węgla w porównaniu z przesyłką do domu, gdyż za jednym podjazdem kurier może dostarczyć nawet do 150 paczek.
Energia elektryczna, wodór, słońce
Najwięksi gracze sektora logistycznego w Polsce w coraz większym stopniu posiłkują się niskoemisyjnymi, elektrycznymi samochodami dostawczymi. W pierwszej połowie 2022 roku zarejestrowano ponad 3-krotnie więcej takich pojazdów niż w analogicznym okresie rok wcześniej (dane PZPM). Wzrost ten ma przyspieszyć w najbliższych latach, głównie za sprawą coraz większych zasięgów na jednym ładowaniu, bogatszej oferty pojazdów, a także celów proekologicznych, coraz częściej wpisywanych do strategii firm. Część z nich nie poprzestaje jednak na „elektrykach” i szuka kolejnych, innowacyjnych rozwiązań.
– Do 2025 roku chcemy, aby duża część floty Packety była napędzana paliwami alternatywnymi. Na rynku macierzystym systematycznie wprowadzamy elektryczne samochody dostawcze, a w przyszłości, jako globalna firma, planujemy także testy pojazdów napędzanych wodorem i budowę własnej stacji wodorowej. Będzie ona wykorzystywać energię pozyskaną z paneli fotowoltaicznych, które już teraz są zamontowane na dachach naszych magazynów. Energią słoneczną są również zasilane wszystkie automaty paczkowe Z-BOX, których mamy ponad 6 tysięcy. Zgodnie ze strategią zrównoważonego rozwoju, w ciągu najbliższych 5 lat planujemy zmniejszenie śladu węglowego o ponad 30% – dodaje Justyna Andreas.
Zgodnie z założeniami firmy, nadwyżka energii z wodoru będzie mogła być dalej dystrybuowana, wspierając w ten sposób strategię energetyczną Unii Europejskiej. Ponadto, stacje napełniania samochodów mają służyć nie tylko flocie, ale także społeczeństwu.
Ekologia w opakowaniach
Według szacunków fundacji Oceana, branża e-commerce wygenerowała w 2022 roku aż 1,8 miliarda kilogramów plastikowych opakowań (wliczając też taśmy, etykiety, itp.) i w kolejnych latach ta wartość będzie dynamicznie rosła. Właściwej utylizacji poddawany jest tylko niewielki procent. Firmy logistyczne powinny więc wdrożyć procesy związane z odpowiednim składowaniem odpadów, czyli m.in. recycling zużytych opakowań i używanie tych wielokrotnego użytku oraz wprowadzanie biodegradowalnych taśm pakowych. To nie tylko zachowanie odpowiedzialne, konieczne (zgodnie z dyrektywą UE do 2030 roku wszystkie plastikowe opakowania powinny być recyklingowalne), ale też budujące pozytywną reputację marki. Według sondażu przeprowadzonego przez IBM, dla 77% ankietowanych konsumentów bardzo ważne lub ważne jest to, by dana marka była przyjazna środowisku i wspierała recycling.
– Jesteśmy świadomi tego, jakie ilości plastiku są generowane przez sektor e-commerce. Nie chcemy przyczyniać się do pogłębienia tego problemu, dlatego szukaliśmy różnych rozwiązań dla naszych opakowań do zwrotów, nie czekając na wejście w życie unijnej dyrektywy. Po dwóch latach intensywnych prac, opracowaliśmy pudełko z materiału, który w pełni nadaje się do recyclingu i jest 10-krotnie bardziej trwały niż ten stosowany w tradycyjnych kartonach tekturowych. Właśnie takie drobne działania będą miały pozytywny wpływ na środowisko, o ile wdrożymy je wszyscy – podsumowuje Justyna Andreas.