Rosnące znaczenie sprzedaży online i wzrost oczekiwań klientów co do tempa dostaw wymuszają na przedsiębiorstwach handlu detalicznego zwiększanie sprawności przepływu towarów. Jedną z odpowiedzi na tę potrzebę jest automatyzacja procesów intralogistycznych. Przykładem firmy, która przygotowała swoje centrum dystrybucyjne na wyzwania przyszłości, jest belgijska CASA.
CASA to marka wnętrzarska obecna na rynku od 1975 r., kiedy to w belgijskim Ottignies powstała pierwsza placówka handlowa pod tym szyldem. Wskutek dynamicznej międzynarodowej ekspansji dziś tworzy ją 500 sklepów wnętrzarskich w 11 krajach: od Aruby po Maroko i Szwajcarię. W 2017 sformułowano strategię, dzięki której spółka miała w pełni uniezależnić się od holdingu, do którego należała od 1988 r. Jednym z najważniejszych założeń planu było stworzenie międzynarodowego sklepu internetowego, umożliwiającego odbieranie zamówionych przez klientów online mebli i akcesoriów w placówkach handlowych CASA. By było to możliwe, postanowiono stworzyć centralne, zautomatyzowane centrum dystrybucji na Europę. We wzniesiony w Olen obiekt o powierzchni 50,000 mkw. z 65 tys. miejsc paletowych zainwestowano łącznie 35 mln euro. Według menadżera magazynu CASA International, jego budowa była jednak absolutnie konieczna.
– W coraz większym stopniu rynek, na którym działamy, funkcjonuje w oparciu o model omnichannel. By utrzymać na nim mocną pozycję, niezbędne są inwestycje w wysokowydajne systemy logistyczne. Nowe europejskie centrum dystrybucyjne pozwala zaopatrywać nasze placówki efektywniej i ekologiczniej niż dotychczas – twierdzi Bart Dauwen, menadżer magazynu CASA International.
Wykorzystane rozwiązanie
Jak zapewnić nieustanną realizację zamówień w sytuacji, gdy rynek pracy nie sprzyja znajdowaniu wykwalifikowanego personelu? Po konsultacjach z potencjalnymi dostawcami CASA odpowiedziała na to pytanie zdecydowanie: automatyzacja! – Takie rozwiązanie gwarantuje ciągłość przepływu materiałów i zwiększa produktywność, dając możliwość działania 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu – relacjonuje Dauwen.
Ładunki są dostarczane do centrum w kontenerach. Opakowania są paletyzowane i zabezpieczane w automatycznej nawijarce folii. System sprawdza ich rozmiary i dobiera najodpowiedniejsze miejsce składowania. Resztę załatwiają dwa typy wózków klasy AGV, dobrane po uważnej analizie procesów przez połączony zespół ekspertów STILL i DEMATIC. – Kluczem do udanego wdrożenia systemu automatyzacji jest zrozumienie wskaźników efektywności klienta i zaprojektowanie rozwiązania, które im odpowiada. Następnym krokiem jest dogranie wszystkich szczegółów między partnerami wspólnie dostarczającymi sprzęt i upewnienie się, że wszystko razem działa bez zarzutu. Wszystko to prowadzi do przekazania zamawiającemu satysfakcjonującego rozwiązania – mówi Rafał Pańczyk, Advanced Applications Manager STILL Polska.
Siedem reach trucków serii FM-X przewozi palety do stref buforowych, z których pobierane są one przez wózki systemowe MX-X i transportowane w odpowiednie miejsce 32-alejkowego magazynu buforowego. Charakteryzujące się wysokością podnoszenia na poziomie niemal 15 m wózki VNA odpowiadają także za pobieranie regałów palet do kompletacji. Są w stanie ściągnąć je z ostatnich kondygnacji i ustawić na posadzce, gotowe do pobrania przez FM-X do strefy pakowania. Wszystkie zadania – od pobrania ze strefy buforowej do dostarczenia do strefy kompletacji – odbywają się całkowicie automatycznie na podstawie komend wydawanych przez system zarządzania magazynem wyposażonym w komplet czujników wózkom AGV.
Efekty wdrożenia
Najważniejszymi zaletami zastosowanego rozwiązania są elastyczność i skalowalność, umożliwiające zwiększenie w razie potrzeby przepustowości magazynu przez włączenie w system kolejnych wózków. Procesy realizowane przez pojazdy autonomiczne są wolne od błędów, czyste, ciche i szybkie.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z STILL i Dematic – mówi menadżer magazynu CASA International. – Wdrożyli projekt w założonym czasie, a bieżące operacje centrum nie zostały podczas realizacji zakłócone – dodaje Dauwen. – Wszyscy dokładnie wiedzieli, co mają robić. Dla sukcesu projektu realizowanego wspólnie przez kilka podmiotów kluczowe jest klarowne określenie obowiązków stron, krótki łańcuch komunikacji oraz doświadczenie i wiedza wszystkich zaangażowanych – relacjonuje przebieg wdrożenia i podsumowuje Yves Gazin, Strategic Solutions Manager DEMATIC.