{modal href=”/images/stories/dhlgf1_big.jpg”}{/modal}DHL Global Forwarding przez cały rok 2010 utrzymywał pozycję niekwestionowanego lidera w przewozach lotniczych – wynika z opublikowanych właśnie danych IATA (International Air Transport Association).
Firma doskonale wykorzystała ożywienie gospodarcze, jakie nastąpiło po kryzysowym roku 2009.
Firma doskonale wykorzystała ożywienie gospodarcze, jakie nastąpiło po kryzysowym roku 2009 bazując na swojej mocnej pozycji w Azji Południowo-Wschodniej, w tym strategicznych regionach takich, jak Hongkong, Singapur i Indonezja, Ameryce Północnej, Australii oraz na przeważającym obszarze Europy. Przez większą część minionego roku udział DHL Global Forwarding w globalnym rynku frachtu lotniczego oscylował wokół 15-20%, notując wzrosty i najwyższe wskazania w III kwartale.
– Cieszymy się z wyników, jakie osiągnęliśmy w przewozach lotniczych w ubiegłym roku i jesteśmy przekonani, że najbliższe miesiące będą równie efektywne – powiedział Krzysztof Bielica, Wiceprezes Zarządu i Dyrektor Frachtu Lotniczego DHL Global Forwarding. – Oceniamy, że sytuacja na światowych rynkach nie jest jeszcze w stu procentach stabilna, dlatego nie zaprzestaniemy jej uważnego monitorowania, również w zakresie zmieniającego się dynamicznie wolumenu przesyłek, by móc szybciej i elastyczniej od konkurencji reagować na wszystkie zmiany – dodał Krzysztof Bielica.
Po zdecydowanie spadkowym roku 2009, w roku ubiegłym IATA zanotowała znaczący wzrost przychodów frachtu lotniczego. Sprzyjały mu zarówno dynamiczne wzrosty w obszarze wolumenu przesyłek, jak i przyspieszenie notowane na rynkach azjatyckich oraz korzystne zmiany na rynkach walutowych. W rezultacie szacowany przez IATA globalny zysk linii lotniczych w roku 2010 powinien osiągnąć poziom ok. 6 mld euro (ostateczne dane będą znane w najbliższych miesiącach).