Pod hasłem “Jungheinrich łączy” odbyły się we wrześniu Dni Otwarte Jungheinrich we Wrocławiu. Firma zaprosiła klientów z całej Polski i zaprezentowała swoją pełną ofertę.
„Mamy klientów zróżnicowanych – od drobnych, małych firm do koncernów. Bez względu na wielkość klienci mają swoje cele przyjeżdżając tutaj – chcą zobaczyć określone rozwiązania, omówić możliwości transakcji. Klienci z reguły przyjeżdzają dobrze przygotowani. Dla nas jest to też okazja do słuchania klientów i obserwowania rynku. Jesteśmy firmą otwartą na potrzeby, wciąż uczymy się potrzeb klientów” mówi Paulina Kosztowska, specjalista ds. marketingu.
„Najwięcej uwagi poświęcono wózkom widłowym, prezentowanym w pełnej gamie, od nowości pokazywanych po raz pierwszy w tym roku na targach CeMAT po wózki używane. Wózki używane w koncernie stanowią około 50% sprzedaży” mówi Anna Witkowska, menedżer ds. wózków używanych. „Natomiast co ciekawe, w Polsce w ostatnich latach rynek nowych wózków jest na tyle dynamiczny, że sprzedaż używanych wynosi około 25% na tle nowych. Wózki używane są jednak mocną alternatywą. Standard przygotowania jest praktycznie taki sam, jak przy wózkach nowych. Plusem jest bogate wyposażenie. Często sprzedajemy wózki używane które jeździły w naszych flotach wynajmu. Takie wózki musiały mieć dużo dodatkowych rzeczy, aby spełniać wymagania różnych klientów. Przy wózkach używanych podobnie jak przy używanych samochodach, za wyposażenie dodatkowe praktycznie się nie płaci.”
Firma chwali się, że wózki używane trafiają najpierw do fabryki w Dreźnie, gdzie są przechodzą drobiazgowy przegląd, czyszczenie i wymianę podzespołów, a następnie są znowu składane, lakierowane i dopiero wtedy trafiają na rynek. Firma oznacza takie wózki pięcioma gwiazdkami Jungstars.
Oprócz wózków Jungheinrich przedstawił wszystko inne, co oferuje jako wyposażenie logistyczne.
„Nie wszyscy wiedzą, że mamy wiele rzeczy które służą wyposażeniu magazynu od pojemników, poprzez zamiatarki, małe wózki, środki bezpieczeństwa, stoły nożycowe do własnego systemu WMS” mówi Paulina Kosztowska. „Mamy też własny system zarządzania flotą wózków ISM online. Klientom oferujemy szybki serwis. W Polsce pracuje 200 naszych techników mobilnych, dzięki którym oferujemy 4-godzinny czas reakcji na zgłoszenie serwisowe.”
Dni otwarte Jungheinrich odbyły się po raz pierwszy rok temu. Firma zapowiada, że impreza będzie kontynuowana corocznie.