Grupa CTL w trzecim kwartale 2012 roku po polskich torach przewiozła ponad 3,7 mln ton towarów oraz wykonała pracę przewozową 871 mln tkm. Firma odnotowała spadek na poziomie całej branży stosunku do ubiegłego roku, ale o 30 proc. poprawił wyniki na rynku niemieckim.
CTL w III kwartale 2012 roku zajmuje trzecią pozycję wśród największych firm przewożących towary po polskich torach, osiągając 6,69 proc. udział w rynku pod względem wykonanej pracy przewozowej i 5,54 proc. pod względem masy.
– Wyniki CTL Logistics GmbH są coraz bardziej obiecujące i potwierdzają słuszność naszych dążeń do uczynienia z Grupy CTL liczącego się udziałowca europejskiego rynku kolejowego. Długo zdobywaliśmy doświadczenie współpracując z partnerami zagranicznymi, dziś nadszedł czas zbierania owoców tej pracy. To dobry czas na inwestowanie w nowoczesne rozwiązania i rozglądanie się za nowymi możliwościami – wyjaśnia Jacek Bieczek, prezes zarządu CTL Logistics.
– Gorzej się dzieje na polskim rynku. Wszyscy przewoźnicy muszą poradzić sobie ze skutkami spadku dynamiki rozwoju rynku przewozów towarowych w Polsce. Pamiętajmy o tym, że polski rynek opiera się głównie na przewozach masowych węgla, kruszyw i innych kopalin, a te spadają z powodu kryzysu w branży choćby budowlanej, ale też wdrażania nowych technologii np. w energetyce. Prognozy na najbliższe lata wskazują, że ta tendencja się utrzyma więc “tort” do podziału będzie nieco mniejszy – dodaje Bieczek.
– Niemcy to największy rynek transportu kolejowego w Europie o rozbudowanej infrastrukturze terminalowej i kraj przez który przechodzi większość ładunków z Europy środkowo-wschodniej. Włożyliśmy wiele pracy i zaangażowania w rozwijanie relacji biznesowych z partnerami na tym rynku, uczyliśmy się od nich. Dzięki temu powstał model otwarty na specyfikę biznesu i w Polsce i w Niemczech. – mówi Mariusz Mik ? członek zarządu dyrektor operacyjny CTL Logistics.