Firmy z branży TSL borykają się z poważnymi ograniczeniami w poprawianiu swojej sytuacji rynkowej. Duża konkurencja, rosnące koszty prowadzenia działalności oraz oczekiwania ze strony stałych odbiorców, dotyczące rabatowania czy wydłużania terminów płatności, sprawiają że rozwój większości z firm jest znacząco utrudniony. Na szczęście, istnienie internetowych giełd transportowych niweluje większość z tych problemów.
Podstawą każdego biznesu jest opłacalność. W branży TSL pieniądze zarabia się tylko w trakcie przewożenia osób lub towarów. Kiedy samochody stoją na parkingu, rosną koszty ich utrzymania, ale do kasy firmy nie trafiają środki z zewnątrz. Zapobiec temu można tylko w jeden sposób – optymalizując swoje usługi.
Nie jeździć „na pusto”
Większość zleceń polega na przewiezieniu określonych dóbr z przysłowiowego punktu A do punktu B. Tak przynajmniej widzi to klient, zlecający usługę. W rzeczywistości, transport odbywa się w dwie strony i podczas drogi powrotnej firma zaczyna tracić pieniądze, które przed chwilą zarobiła. Ładownia samochodu jest pusta (wciąż rzadko zdarzają się zlecenia typu „zawieź jedno, wróć z drugim”), kierowca i pojazd są dla firmy nieaktywni do czasu powrotu, którego koszt należy oczywiście ponieść (diety, paliwo, opłaty drogowe, itd.). Można oczywiście próbować znaleźć jakieś zamówienie na drogę powrotną, ale w przypadku małych i średnich firm znalezienie odpowiedniego zlecenia (na określoną datę i lokalizację w Europie, odpowiadającą przy tym ładowności wozu) w krótkim czasie graniczyłoby z cudem. Rentowność podróży powrotnych potrafią za to doskonale podnieść, dzięki większemu zasięgowi, giełdy transportowe.
Wartość dialogu
Klientom z reguły zależy na czasie i cenie. Firmom transportowo-spedycyjnym na podniesieniu rentowności przejazdów. Interesy obu stron zdają się więc zazębiać, ale problemem jest odnalezienie się na czas. Pojedyncza firma (dajmy na to – produkcyjna), chcąca przewieźć ładunek do konkretnego miasta na terenie Europy, musi wyszukać w Internecie co najmniej kilkanaście adresów różnych firm przewozowych, do każdej wysłać zapytanie, udzielić dodatkowych wyjaśnień, zebrać i porównać oferty, itd. Cały proces w tym wypadku trwa bardzo długo i jest obarczony ogromnym ryzykiem niepowodzenia (w przypadku nie dogadania się na czas). Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku giełd transportowych.
W przeszłości, firmy transportowe umieszczały informacje o swoich wolnych mocach przerobowych i transportach powrotnych w Internecie, np. na grupach dyskusyjnych czy forach. To rozwiązanie było obarczone wieloma wadami, przede wszystkim dane nie były w żaden sposób grupowane. Giełdy transportowe, czyli specjalistyczne portale służące do nawiązywania kontaktu między firmami TSL a klientami, wyeliminowały ten problem.
Decydując się na podjęcie współpracy z giełdą frachtową, jak np. www.interport.pl, firma transportowa powinna przede wszystkim zainwestować w utworzenie indywidualnej podstrony w serwisie, tzw. wizytówki. Umożliwi to potencjalnemu klientowi szybkie odnalezienie przedsiębiorstwa wg określonych kryteriów (np. lokalizacji) i przesłanie do niego zapytania ofertowego. Na podstronie można również umieszczać informacje, które mogą się okazać kluczowe z punktu widzenia potencjalnego kontrahenta – np. o wielkości floty, najczęściej obsługiwanych trasach, warunkach do transportu specjalnego, itd. Im bardziej rzetelny będzie opis, tym większa szansa, że klient nie będzie szukał dalej, tylko prześle zainteresowanie wprost do pierwszej firmy, która spełnia jego oczekiwania. Tym sposobem nawiązanie dialogu pomiędzy stronami oraz skonkretyzowanie rozmowy jest o wiele łatwiejsze i szybsze, niż poza giełdą.
Nagroda za rzetelność
Niezależnie od charakteru zlecenia, klient zawsze chce być pewien, że jego transport dojdzie na czas w umówione miejsce, bez opóźnień czy uszkodzenia ładunku. Giełda transportowa umożliwia wzajemne ocenianie się obu współpracującym stronom, na zasadach podobnych do obowiązujących na portalach aukcyjnych. Ten system rekomendacji i ostrzeżeń to znakomite narzędzie dla firm. Rzetelne wykonanie zleconych usług zaprocentuje w przyszłości – nowi klienci z giełdy będą swoje kroki kierować przede wszystkim do firm o wysokich ocenach. W tradycyjnym systemie (np. na własnych stronach internetowych) stworzenie wiarygodnego i obiektywnego systemu oceny swoich usług jest niemożliwe.
Lepsza widoczność
Ponieważ większość klientów wyszukuje firmy do współpracy przez Internet, obecność na wysokich miejscach w wynikach wyszukiwania jest kluczowa dla zapewnienia odpowiedniej liczby zapytań. To kolejny atut giełd transportowych. Działając dla dużej liczby firm, kumulują na swoich stronach wiele słów kluczowych, co z kolei „podoba się” robotom Google. Dzięki temu, strona giełdy zajmuje wysokie pozycje przy wyszukiwaniach na różne zapytania, związane z transportem. Wraz z widocznością serwisu giełdy, poprawia się także widoczność zamieszczanych na nim wizytówek firm z branży TSL. Warto dodać, że o ile stworzenie własnej wizytówki w serwisie wiąże się z niewielkim kosztem, o tyle dla klienta korzystanie z serwisu jest darmowe. Wpisując zapytanie do wyszukiwarki, prędzej trafi na wizytówkę firmy na stronie giełdy, niż własną witrynę przedsiębiorstwa transportowego; jednocześnie po przeczytaniu opisu będzie mógł się skontaktować za pośrednictwem jednego przycisku, bez konieczności zakładania konta, rejestracji, itd.
O powodzeniu w biznesie decyduje synergia pomiędzy oczekiwaniami odbiorców, a realnymi możliwościami konkurujących na rynku firm. Obecność giełd transportowych umożliwia klientom szybkie odnalezienie firm, spełniających ich oczekiwania i przeprowadzenie między nimi konkursu ofert lub wybór bezpośredni jednej z nich; dla przedsiębiorstw transportowych jest to przede wszystkim źródło licznych zapytań – nawet jeżeli niewiele z nich zakończy się realizacją zamówienia, koszt wystawienia się w tak często odwiedzanej „witrynie sklepowej” zwróci się z nawiązką.
