{modal href=”/images/stories/still_cold1_big.jpg”}{/modal}Opady śniegu, bardzo niskie temperatury i śliskie nawierzchnie – to rzeczywistość, z którą zmierzyć muszą się zimą wózki widłowe w każdej firmie. To właśnie teraz odpowiednia konserwacja sprzętu nabiera pierwszoplanowego znaczenia.
Wózek narażony na oddziaływanie bardzo niskich temperatur musi zostać odpowiednio przygotowany. W przeciwnym wypadku należy liczyć się z uszkodzeniami sprzętu, kosztownymi naprawami oraz znacznym skróceniem czasu eksploatacji.
Wymiana płynów podstawą
Jedną z podstawowych zasad przygotowania sprzętu do zimy jest zaopatrzenie go w płyny oraz oleje hydrauliczne pozwalające na wydajną pracę nawet w ekstremalnie niskich temperaturach. Tego typu oleje – dzięki mniejszej lepkości – nie blokują pod wpływem mrozu ruchomych elementów silnika i pozwalają uniknąć kłopotów z jego uruchomieniem oraz prawidłową pracą. Producenci sprzętu umożliwiają również wyposażenie wózków, w części stworzone z myślą o niskich temperaturach – ich konstrukcja umożliwia wydajną pracę bez specjalnego przygotowania. Przykładem takich elementów są przystosowane do warunków chłodniczych układy skrętu.
Ważne jest również by pomyśleć o tzw. “strefie buforowej”, czyli miejscu z utrzymującą się temperaturą 0st Celsjusza, oddzielającym zewnętrzną część magazynu – gdzie utrzymuje się temperatura ujemna – od strefy magazynu z temperaturą dodatnią.
– Należy jednak wówczas pamiętać, że jeśli wózek przebywał poza strefą o temperaturze ujemnej dłużej niż 10 minut, nie można wykorzystywać go w pracy w zewnętrznej części przedsiębiorstwa przez ok. 30 minut – radzi Przemysław Wlazeł z firmy Still. – Pozwoli to odparować skroplonej wodzie i uniemożliwi jej ponowne zamarznięcie, potencjalnie niebezpieczne dla sprzętu – dodaje.
Śliska nawierzchnia
Kolejnym problemem z którym zmierzyć muszą się operatorzy wózków widłowych w zimie jest bardzo śliska nawierzchnia. Jest to poważny problem, szczególnie gdy czas na rozładunek i załadunek towaru jest ograniczony. Niezachowanie dostatecznej kontroli nad sprzętem może doprowadzić do poważnych strat, uszkodzeń towarów, bądź kontuzji pracowników.
W pierwszej kolejności eksperci radzą wykorzystywać wózki widłowe z czołowym napędem, które zapewniają odpowiednią sterowność na śliskich nawierzchniach. Równie ważne jest jednak wyposażenie sprzętu w odpowiednie ogumienie, które dodatkowo umożliwi zachowanie dostatecznej kontroli nad pojazdem. Niestety w przypadku wózków widłowych nie przewidziano opcji opon zimowych.
– Proponuje się używać nowych, lub jak najmniej zużytych opon w celu zachowania jak najlepszego kontaktu opony z nawierzchnią – tłumaczy Wlazeł. – Jeśli to nie rozwiązuje problemu, można również zastosować łańcuchy na koła napędowe, jednak trzeba się wówczas liczyć z uszkodzeniami nawierzchni, na przykład kostki brukowej – dodaje.
Pracownik równie ważny
Przygotowując firmę na kolejne mrozy nie należy zapominać o pracownikach. Jednym z niezbędnych elementów każdego wózka wykorzystywanego w bardzo niskich temperaturach jest wyposażenie go w kabinę z nagrzewnicą. System grzewczy umożliwi operatorowi pracę w dogodnych i sprzyjających warunkach. Nie ogrzewana kabina operatora może spowodować obniżenie koncentracji oraz doprowadzić do błędów podczas pracy na mrozie.
Zima to okres szczególnie trudny dla sprzętu wykorzystywanego w logistyce. Odpowiednia konserwacja może pomóc w uniknięciu wielu dodatkowych problemów i niezaplanowanych wydatków. Osiągnięta dzięki niej mrozoodporność staje się bezcenna.