{modal href=”/images/stories/myto_big.jpg”}
{/modal}
93.824 polskich kierowców ciężarówek korzysta z elektronicznego systemu poboru opłat (ESP) w Czechach. Polacy, którzy generują 9% wpływów czeskiego systemu, ustępują liczebnie jedynie kierowcom czeskim i słowackim. W Austrii po drogach porusza się niemal 50 tysięcy kierowców z Polski, co stanowi 6,5 proc. wpływów z ESP.
Według Zarządu Dróg i Autostrad Republiki Czeskiej, administratora systemu poboru elektronicznego myta w Czechach (MYTO CZ), pierwsze trzy lata działania systemu (2007-2009) potwierdziły wysoką skuteczność zastosowanej technologii – regularne pomiary niezależnego audytora wykazują, że efektywność poboru myta oscyluje wokół 99,17 proc.
Elektroniczny system poboru opłat dla samochodów powyżej 3,5 ton został wprowadzony w Austrii 1 stycznia 2004 roku. Po austriackich drogach porusza się około 50 tysięcy kierowców z Polski, co stanowi 6,5 proc. wpływów, i plasuje ich na czwartym miejscu za Niemcami, Austriakami i Włochami. 51 proc. polskich kierowców rozlicza się na podstawie faktur (post-payment), a 49 proc. w systemie pre-paid. Tylko w 2008 roku w austriackim ESP odnotowano 660 milionów transakcji. System został wdrożony przez Kapsch TrafficCom z wykorzystaniem technologii DSRC.
Według ASFINAG, spółki austriackiego Skarbu Państwa, która jest operatorem elektronicznego systemu poboru opłat drogowych oraz na podstawie danych zbieranych w sekwencjach miesięcznych pochodzących od niezależnych ekspertów, efektywność systemu poboru opłat w Austrii wyniosła 99,78 proc. w 2009 r.
– Kierowcy z Polski to bardzo duża grupa użytkowników e-myta w Czechach i Austrii. Można powiedzieć, że to znakomite przetarcie przed uruchomieniem podobnego systemu w Polsce, które jest planowane na 1 lipca 2011 roku – powiedział Michael Gschnitzer, dyrektor ds. globalnej sprzedaży Kapsch TrafficCom.
W czerwcu 2010 roku Kapsch TrafficCom został zaproszony do złożenia oferty w przetargu na zaprojektowanie, dostawę i obsługę krajowego systemu elektronicznego poboru opłat dla samochodów ciężarowych powyżej 3,5 tony na autostradach i drogach ekspresowych w Polsce.
Lokalni dostawcy i podwykonawcy mogą odgrywać ważną rolę podczas wprowadzania systemu poboru opłat. Na przykład, podczas wdrażania systemu w Czechach, przynajmniej 60 proc. prac w projekcie zostało zlecone i wykonane przez lokalne firmy.
Opłaty ponoszone w wyniku obsługi wdrożonego systemu Kapsch TrafficCom są niewielkie, np. w Austrii stanowią one jedynie 9-10 proc. rocznych przychodów. Zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej koszty operacyjne ESP nie powinny przekraczać 15 proc.
Zaledwie po 7 miesiącach działania systemu poboru opłat w Czechach, całkowita wartość zebranych opłat za przejazd drogami osiągnęła równowartość kosztów zakupu i wdrożenia systemu (112 milionów euro). Przychody wygenerowane przez system w 2007 r. były wyższe niż oczekiwano i wyniosły 224 milionów euro.
System poboru opłat drogowych Kapsch TrafficCom jest rozwiązaniem typu otwartego, dzięki czemu istnieje możliwość jego rozbudowy lub rozszerzenia o dodatkowe rozwiązania, a także objęcia nimi innych dróg lub pojazdów.