Według przepisów polskiego prawa, przedsiębiorca, który chce odliczyć VAT w całości od wydatków poniesionych z tytułu wykorzystywania w prowadzonej działalności samochodu osobowego, jest zobowiązany m.in. do uciążliwego prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu. Rozwiązaniem jest wykorzystanie systemu monitoringu uzupełnionego z funkcją raportowania tras. Prowadzenie ewidencji przebiegu pojazdu jest jednym z warunków odzyskania przez przedsiębiorcę 100 proc. podatku VAT od kosztów eksploatacyjnych pojazdu (np. zużytego paliwa). Konieczne jest przy tym wpisanie pojazdu jako środka trwałego do ewidencji. O zwrot połowy podatku VAT mogą się natomiast starać firmy, które nie wprowadziły pojazdu jako środka trwałego. Mają one również obowiązek każdorazowego prowadzenia ewidencji przebiegu. Różnicą jest fakt, że w przypadku środka trwałego samochód może być wykorzystywany jedynie do celów służbowych.
Maksymalna rozliczona kwota w przypadku, gdy auto nie jest środkiem trwałym, nie może przekroczyć kwoty wynikającej z mnożnika liczby faktycznie przejechanych kilometrów i ustawowo określonej stawki. Dla samochodu osobowego o pojemności skokowej silnika do 900 cm3 jest to 0,5214 zł, a powyżej 900 cm3 – 0,8358 zł. Prowadzenie ewidencji wiąże się ze żmudnym wypełnianiem tabelek, w których każdorazowo należy wpisać m.in. liczbę przejechanych kilometrów, stan licznika, cel wyjazdu, datę oraz trasę. W przypadku codziennych zadań z wieloma wyjazdami na długich i krótkich dystansach, liczba pozycji do wypełnienia może sięgać nawet kilkudziesięciu. Oznacza to stosy dokumentów i czas poświęcony na ich wypełnianie. Na dodatek zdarza się, że pracownicy nie prowadzą ewidencji na bieżąco, a każde uchybienie w dokumentacji kontrolowanej przez urzędników może wiązać się z konsekwencjami prawnymi i koniecznością zapłaty źle rozliczonego podatku.
Nowoczesne systemy monitoringu pojazdów pozwalają uniknąć problemu związanego z ręcznym wypełnianiem każdej z tabel. Aplikacja mobilna łącząca się z modułem lokalizacyjnym pozwala rejestrować trasy przejazdu, ich terminy, odległości oraz stan licznika. Informacje ta automatycznie trafiają do odpowiedniej tabeli. Jedynym obowiązkiem leżącym po stronie pracownika lub przedsiębiorcy pozostaje konieczność wpisania celu wyjazdu – czy była to wizyta u klienta, wizyta na konferencji czy zakupy służbowe – zauważa Dariusz Kwakszys, IT Manager w firmie Gannet Guard Systems. Raporty są generowane na koniec każdego miesiąca i stanowią dokument, który wystarczy przedstawić w Urzędzie Skarbowym. W ramach systemu wyróżniane są również poszczególne pojazdy i ich kierowcy – dodaje Dariusz Kwakszys. Systemy monitoringu umożliwiają dodatkowo zwiększenie kontroli nad wykorzystaniem pojazdów. Świadomość nadzoru pozwala uniknąć sytuacji, w których samochód jest używany przez pracownika do celów prywatnych – wówczas niemożliwe staje się odliczenie 100 proc. podatku VAT. Analiza danych generowanych przez moduły pozwala ponadto zwiększyć oszczędności związane ze zużyciem paliwa, a także optymalizować warunki i godziny pracy. Raporty tworzone w aplikacji i oprogramowaniu ułatwiają prowadzenie wszelkiej dokumentacji. Monitoring okazuje się być przydatny również w sytuacji, gdy pojazd zostanie skradziony – daje szanse zlokalizować i odzyskać samochód.