Pall-Ex rozwija działalność w Polsce i rozbudowuje kanał partnerski. Firma pozyskuje do współpracy firmy transportowe z całej Polski, odpowiedzialne za lokalną dystrybucję. Jak pokazują doświadczenia obecnych Partnerów Regionalnych Pall-Ex, współpraca z siecią to nie tylko szansa na pozyskanie nowych zleceń, ale także możliwość rozpoczęcia działalności na nowych rynkach i sposób na uniezależnienie się od firm spedycyjnych.
Była połowa 2013 r. Z rynku dochodziły coraz bardziej niepokojące wieści. ? Docierało do mnie coraz więcej informacji na temat kiepskiej kondycji finansowej przewoźników w regionie. Część z nich zaczęła walczyć o przetrwanie, część była bliska rezygnacji z działalności. Ja też coraz bardziej dochodziłem do wniosku, że ten biznes jest nieopłacalny – wspomina Krzysztof Tracz, właściciel firmy transportowej K.E. Partners z województwa zachodniopomorskiego.
Na własnych zasadach
Jego firma realizowała przewozy głównie na zlecenie dużych firm spedycyjnych. Obsługiwała klientów m.in. z branży spożywczej, budowlanej, współpracowała zarówno z niewielkimi firmami, jak i dużymi przedsiębiorstwami działającymi w regionie. Mimo zleceń, sytuacja stawała się coraz trudniejsza. ? O to samo zlecenie rywalizowało wiele firm takich jak moja, konkurenci proponowali coraz niższe, niemal dumpingowe stawki. Stwierdziłem, że to droga bez wyjścia. Postanowiłem, że nie chcę być już więcej podwykonawcą. Chcę działać na własnych zasadach ? mówi Krzysztof Tracz z K.E. Partners, firmy transportowej działającej w województwie zachodniopomorskim.
Wtedy Krzysztof Tracz z K.E. Partners zdecydował się na rozpoczęcie współpracy z Pall-Ex Polska, firmą, która budowała sieć Partnerów Regionalnych w Polsce. Dziś właściciel zachodniopomorskiej firmy transportowej nie żałuje tej decyzji. – Dzięki przynależności do sieci, mogę zlecić transport do tych województw, w których do tej pory nie prowadziliśmy działalności. Zamiast jechać z niewielkim ładunkiem np. do Krakowa, zlecam transport do Łodzi, dalej za transport odpowiada partner w danym regionie. W związku z tym, że to najbliżej zlokalizowany partner odbiera i dowozi ładunek, ilość przejechanych kilometrów znacznie się zmniejsza, co w praktyce przekłada się na niższe koszty dystrybucji.? wyjaśnia Krzysztof Tracz. – Dzięki współpracy z Pall-Ex moja firma stała się też bardziej niezależna ? dodaje.
Kilkunastoprocentowy wzrost
Takich firm jak K.E. Partners, należących do sieci Pall-Ex jest już ponad 200 a w Polsce ponad 20. Wkrótce ma być ich znacznie więcej. Pall-Ex Polska chce bowiem poszerzyć kanał partnerski i nawiązać współpracę z firmami transportowymi z całej Polski. Rozbudowa kanału partnerskiego ma związek z szybkim rozwojem firmy w Polsce i rosnącym zapotrzebowaniem na przewozy drobnicowe. – Co miesiąc liczba przewożonych ładunków w naszej sieci rośnie o kilkanaście procent, wkrótce uruchomimy także regularne połączenia międzynarodowe. Powiększenie sieci o nowych partnerów ułatwi nam szybki rozwój, a partnerom pozwoli zmniejszyć koszty logistyki ostatniej mili. ? wyjaśnia Karolina Gil, Dyrektor Sprzedaży, odpowiedzialna za rekrutację nowych Partnerów Regionalnych.
Pall-Ex chce nawiązać współpracę zarówno z dużymi firmami, dysponującymi flotą kilkudziesięciu pojazdów, jak i małymi, rodzinnymi przedsiębiorstwami działającymi na rynku lokalnym. Jedynym warunkiem jest doświadczenie w realizacji przewozów na paletach i dostęp do własnego magazynu.
Rozwój na nowych rynkach
Sieć Pall-Ex została utworzona w 1996 r. w Wielkiej Brytanii, w odpowiedzi na potrzeby klientów oczekujących przewozów niewielkich partii towarów w ciągu 24 h. Istota działania sieci polega na optymalizacji kosztów przewozów i skróceniu łańcucha dostaw. Partnerzy regionalni odbierają ładunki od swoich klientów a następnie przewożą je do centralnego magazynu Pall-Ex zlokalizowanego pod Łodzią. Tam ładunki są sortowane ze względu na miejsce przeznaczenia, ładowane na pojazdy partnerów regionalnych i przewożone do ich magazynów skąd wykonywana jest końcowa dostawa bezpośrednio do odbiorcy. Taki model działania otwiera przed przewoźnikami nowe możliwości.
– Współpracę z Pall-Ex nawiązaliśmy w ubiegłym roku i już odczuwamy jej pozytywne efekty. Sieć pozwala nam przede wszystkim na rozwój na ogólnopolskim rynku. Z naszych kalkulacji wynika, że transport realizowany za pośrednictwem sieci jest nawet o 30-40% tańszy. ? tłumaczy Tomasz Rożniakowski z Vitto Trans, wielkopolskiej firmy transportowej, która w ubiegłym roku została Partnerem Regionalnym Pall-Ex.
W sieci, ale niezależni
Europejski model biznesowy Pall-Ex opiera się na współpracy z niezależnymi, lokalnymi firmami transportowymi. Również w Polsce Pall-Ex gwarantuje przewoźnikom pełną niezależność. To oni samodzielnie kształtują politykę cenową i decydują o tym czy przewozić ładunek za pośrednictwem sieci czy też na własną rękę. ? Mimo przynależności do sieci, mogę samodzielnie ustalać stawki i co ciekawe są one atrakcyjne zarówno dla mnie, jak i dla klienta. To ja decyduję też o tym czy skorzystać z pomocy partnerów sieci czy bardziej opłaca mi się przewieźć towar samodzielnie. Pall-Ex niczego nie narzuca. Mimo zaledwie kilku miesięcy współpracy spoglądam w przyszłość znacznie bardziej optymistycznie niż jeszcze rok wcześniej. ? przekonuje Krzysztof Tracz.
Koszty przewoźników pod kontrolą
W ramach programu partnerskiego Pall-Ex zapewnia wsparcie w pozyskiwaniu klientów, pomoc w konstruowaniu ofert handlowych oraz marketingu. Sieć udostępnia też przewoźnikom system IT, który pozwala na tworzenie zleceń, zarządzenie flotą i przesyłkami oraz kontrolę kosztów. System posiada m.in. funkcję śledzenia przesyłek, potwierdzenia dostawy, generowania raportów i faktur i powstał w oparciu o 15-letnie doświadczenia operacyjne i finansowe europejskich przewoźników zrzeszonych w sieci Pall-Ex. – To bezcenna pomoc zwłaszcza dla małych przewoźników, którzy nie posiadają systemów informatycznych i na bieżąco nie analizują opłacalności przewozów. TWINE umożliwia dokładną kalkulację kosztów przesyłek i pozwala klientom na sprawdzenie jej dokładnej lokalizacji. Jest nowoczesny a jednocześnie łatwy w obsłudze.? przekonuje Krzysztof Tracz z K.E. Partners.
