W centrum logistycznym firmy Rhenus Contract Logistics AG w Bazylei energooszczędność nie jest obojętna: Siedziba posiada certyfikat ISO 14001, jest też członkiem inicjatywy KMU-Modell Basel. Warunkami są system zarządzania środowiskiem i wprowadzanie ciągłych usprawnień. Dzięki technologii ładowania akumulatorów firmy Fronius, Rhenus obniżyła zużycie prądu przez flotę urządzeń do transportu poziomego napędzanych elektrycznie i jednocześnie zoptymalizowała proces ładowania.
Logistyka opierająca się na urządzeniach do transportu poziomego o napędzie elektrycznym
Siedziba w Bazylei zatrudnia 40 osób i wyspecjalizowała się w logistyce kontraktowej. Na prawie 10 000 palet i 35 000 półek ulokowano najróżniejsze towary z sektora non-food, np. artykuły sportowe, zabawki lub AGD. Firma Rhenus posiada własne call-center, zajmujące się obsługą zamówień i zwrotów na potrzeby handlu wysyłkowego. Wewnętrzny przepływ towarów zapewnia flota 24 elektrycznych urządzeń do transportu poziomego – firm Jungheinrich, Linde i Still.
Silvio Kellenberger, Head of Department Warehousing w Rhenus Contract Logistics: „Robimy wszystko, co umożliwia obniżenie poboru prądu oraz kosztów eksploatacji i emisji CO2. Może to być optymalizacja wszystkich procesów logistycznych, zastosowanie oświetlenia LED czy też inwestycja we własną instalację fotowoltaiczną”.
Siedziba posiada system zarządzania środowiskowego i certyfikat ISO 14001. Firma Rhenus jest członkiem KMU-Modell Basel: inicjatywa dostawcy energii IWB ,Agencji Energetycznej ds. Gospodarki EnAW, Urzędu ds. Środowiska i Energii AUE oraz Stowarzyszenia Przemysłowego Miasta Bazylea wspiera firmy w poprawie wydajności energetycznej i promuje działania optymalizacyjne.
Duży potencjał oszczędności podczas ładowania
W toku procesu zarządzania środowiskowego firma Rhenus wzięła pod lupę flotę wózków widłowych. Elektryczne urządzenia do transportu poziomego są napędzane akumulatorami ołowiowymi. Ich ładowaniem zajmuje się centralna stacja ładowania ulokowana na skraju hali. Ponieważ centrum logistyczne nie pracuje w systemie wielozmianowym, wózki widłowe nie posiadają akumulatorów zamiennych. „Dawniej podłączaliśmy do ładowania wszystkie urządzenia do transportu poziomego jednocześnie — nieważne, czy ich akumulatory były naładowane, czy rozładowane.” wspomina Kellenberger. „Nie było to zbyt ekonomiczne”.
Oprócz tego stosowana technologia też nie była najnowsza: częściowo systemy ładowania akumulatorów korzystały nawet z przestarzałej technologii 50 Hz. Niepotrzebnie podnosiło to koszty prądu i częściowo powodowało silne przeładowywanie akumulatorów — w efekcie drogie akumulatory ołowiowe przedwcześnie osiągały kres swojego żywota.
W celu optymalizacji procesu ładowania firma Rhenus Contract Logistics zwróciła się do firmy Fronius – specjalizująca sie w zakresie technologii ładowania akumulatorów z siedzibą w austriackim mieście Pettenbach. „Tajemnica kryje się w nowatorskim procesie ładowania Ri, indywidualnie dostosowującym się do każdego akumulatora” zdradza Reto Baumgartner, doradca ds. sprzedaży w firmie Fronius Schweiz. „W zależności od wieku, temperatury i stanu naładowania akumulator charakteryzuje się określoną skuteczną rezystancją wewnętrzną — na jej podstawie następuje określenie charakterystyki ładowania”. Zmniejsza to możliwość przeładowywania, dzieki czemu baterie zyskują na żywotności.
Ładowanie w razie potrzeby zamiast o stałych porach
Dwanaście urządzeń Selectiva firmy Fronius od sierpnia 2015 r. pracuje w firmie Rhenus. Kellenberger: „Same ich niewielkie rozmiary sprawiają, że nasza stacja ładowania akumulatorów wygląda na znacznie lepszą i nowocześniejszą. Dzięki nim mogliśmy znacznie efektywniej ukształtować proces ładowania”. Urządzenia o mocy częściowo jednego, częściowo ośmiu kilowatów elastycznie ładują różne typy akumulatorów. Wózki widłowe i prostowniki są ponumerowane dla ułatwienia przyporządkowania — to pomaga unikać pomyłek. Kellenberger: „Akumulatory ładujemy nie o stałych porach, ale wtedy, gdy jest to potrzebne. Dzięki temu nie potrzebujemy tylu systemów ładowania akumulatorów, ile jest wózków widłowych. Wystarczy nam ich połowa”.
Kellenberger jest też zachwycony zaletami procesu Ri: „Dzięki oszczędnemu ładowaniu mogliśmy bardzo obniżyć zużycie prądu przez naszą flotę wózków widłowych. Proces oszczędza nasze akumulatory, znacznie wydłużając ich żywotność”. Jest to też widoczne w kosztach eksploatacji, ponieważ w efekcie wymiana drogich akumulatorów napędowych jest konieczna o wiele rzadziej. Oprócz tego nowe technologie są znacznie bardziej niezawodne. Kellenberger: „Dawniej na początku ładowania często występowały szczytowe obciążenia sieci energetycznej. Mogły one doprowadzić nawet do przeciążenia zabezpieczeń — i jeżeli w porę tego nie zauważyliśmy, nagle kończyło się jakiekolwiek ładowanie”.
Istotny krok w kierunku większej wydajności
Oprócz kosztów prądu, dzięki zastosowaniu nowej technologii ładowania akumulatorów obniżył się też nakład pracy. Elastyczny system ułatwia obsługę i zapewnia istotną oszczędność czasu. Łagodny proces ładowania zmniejsza też utratę elektrolitu w akumulatorze, dzięki czemu nie trzeba go tak często uzupełniać.
Kellenberger jest przekonany: „Urządzenia firmy Fronius pomogły nam spełnić wysokie wymogi, jakie postawiliśmy sobie w związku z certyfikacją ISO i udziałem w KMU -Modell Basel. Dobre doświadczenia, jakie stały się naszym udziałem dzięki firmie Fronius sprawią, że także dla innych siedzib firmy Fronius będzie atrakcyjnym partnerem”.