Już po raz 10 z rzędu będzie można wziąć udział w Maratonie Pisania Listów Amnesty International. Odbywa się on co roku, w okolicach 10 grudnia, kiedy to świętujemy Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. Po raz drugi partnerem logistycznym w Polsce jest firma kurierska Siódemka.
Pomysł pisania listów powstał w Polsce, następnie podchwyciły go sekcje Amnesty w innych krajach i dziś Maraton jest wydarzeniem globalnym – w zeszłym roku odbył się w 50 krajach, w ciągu doby wysłano 730 tys. apeli, w tym 108026 z Polski.
Przyczyniły się one, jak i w latach poprzednich, do poprawy sytuacji kilkunastu osób. W czterech sytuacjach żądania piszących zostały całkowicie spełnione.
Na każdą edycję Maratonu Amnesty International przygotowuje zwięzłe opisy ok. 20 historii. W listach do władz, głów państw lub szefów rządów każdy może domagać się zwolnienia osób więzionych za przekonania i zaprzestania prześladowania obrońców praw człowieka. Tym razem do pomocy, więźniom sumienia i osobom narażonym na łamanie praw człowieka, można się włączyć w weekend 11-12 grudnia.
W tym roku
Maraton Pisania Listów odbędzie się jednocześnie w prawie 300 miejscach w całej Polsce, rozpocznie się 11 grudnia o godz. 12.00 w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, a zakończy dnia następnego, również w południe. Z miejsc, w których listy były pisane, odbiorą je kurierzy Siódemka S.A.
W ramach Maratonu odbędą się warsztaty dla dzieci, dorosłych i profesjonalistów, rozmowy z byłymi więźniami sumienia, spotkania dyskusyjne, pokazy filmów, a także koncert Gaby Kulki i nocne czuwanie w Loży Stalina.
Listy powinny być krótkie, napisane w uprzejmej formie i opierać się na faktach. Można je pisać w języku polskim, warto jednak zaznaczyć kim jesteśmy i czym się zajmujemy. Odbiorcom, przyporządkowanie listów do odpowiednie sprawy, ułatwi podkreślenie imienia i nazwiska osoby, w obronie której piszemy.
Piszemy w obronie
Tym razem listy będziemy pisać w obronie kilkunastu osób:
– Femi Peters, działacza opozycyjnego z Gambii;
– Khady Bas’ne, walczącej o prawdę o zaginionym mężu w Senegalu;
– Normy Cruz, walczącej o prawa kobiet w Gwatemali;
– Katolickiego księdza ojca Alejandro Solalinde Guerra, dbającego o bezpieczeństwo imigrantów w Meksyku;
– 100 Romów, którzy zostali siłą eksmitowani z domów w Rumunii w 2004 r.;
– Zelimkhana Murdalova, więzionego i torturowanego w Federacji Rosyjskiej Czeczenii;
– Sabera Ragoubi, torturowanego i skazanego na śmierć w Tunezji;
– Walid Yunis Ahmad, torturowanego w irackim areszcie od ponad 10 lat, bez postawienia zarzutów ani zorganizowania procesu;
– Mao Hengfenga, działaczki na rzecz praw kobiet w Chinach;
– Su Su Nawy, działaczki na rzecz praw pracowniczych w Birmie, odsiadującej wyrok ośmiu lat.