{modal href=”/images/stories/DTK_big.jpg”}
13-tka okazała się szczęśliwa dla organizatorów Dni Techniki Kolejowej. W niedzielę, 13 czerwca br, tylko w czterech miastach; Gdańska, Gliwic, Częstochowy i Warszawy zgromadziły ponad 20 000 osób. A było ich jeszcze więcej, gdyż Dni Techniki Kolejowej w ostatniej chwili rozrosły się także na inne lokalizacje. Największymi atrakcjami były lokomotywy (m.in. najszybsza w Polsce – Siemens Eurosprinter “Husarz”) oraz pojazdy zaplecza technicznego takie jak: pociągi sieciowe, dźwigi, samochody pogotowia energetycznego, pojazd UNIMOG, UNIMAG, pojazd 4AXE, pojazdy ratownictwa technicznego i wiele innych.
Wszystkim dech w piersiach zaparł specjalny pokaz Straży Ochrony Kolei. Tresura psów, czy symulacja odbicia ukradzionego samochodu została nagrodzona gromkimi brawami. Można je było zobaczyć również z góry – ze specjalnych koszy przyczepionych do dźwigów, które chętnych zabierały na wysokość nawet 30 metrów! To właśnie do takich pojazdów ustawiały się największe kolejki.
Najmłodsi aktywnie uczestniczyli w występach na scenie, na których non-stop trwały dla nich atrakcje, bawili się na dmuchanych zjeżdżalniach i gigantycznych klockach a także dowiadywali się jak bezpiecznie obchodzić się z prądem podczas specjalnie przygotowanych interaktywnych zajęć.
{modal href=”/images/stories/DTK2_big.jpg”}
{/modal}Niemniejszym zainteresowaniem cieszyły się imprezy towarzyszące takie jak symulator jazdy lokomotywą czy nocne przejście Tunelem Średnicowym w Warszawie, gdzie wolne miejsca rozeszły się w pierwszych minutach po ogłoszeniu zapisów. Podobnie było w Gdańsku, gdzie na co dzień na nieczynną dworcową wieżę zegarową ściągnęły tłumy żądnych wrażeń i pięknych widoków. Także tu specjalnie zorganizowana wycieczka do stacji Zakładowej Lotos Kolej zgromadziła setki fanów kolei.
Specjalnie utworzony profil na portalu społecznościowym Facebook dał możliwość interakcji fanów Dni Techniki Kolejowej z jej organizatorami. Ponad 200 osób wyraziło swoje poparcie dla tej imprezy.
– Jest nam niezmiernie miło, że tyle osób jest wciąż zainteresowanych naszym zawodem – mówi w imieniu organizatorów Grzegorz Grabowski, Członek Zarządu, Dyrektor Handlowy PKP Energetyka S.A. – Oglądając razem z nimi najnowsze pojazdy techniczne, lokomotywy i komfortowe wagony pasażerskie z optymizmem patrzę w przyszłość. Rysunki najmłodszych dzieci, ich wielka radość i szczere zainteresowanie utwierdzają nas, że takie imprezy należy robić. Największym jednak słowem uznania dla naszej pracy były słowa małego chłopczyka, który pociągając mnie za rękaw powiedział: pse pana, kelajase są naprawde fajni. Ja tez nim będę.