Już niedługo szwajcarski przewoźnik kolejowy SBB Cargo będzie miał prawdopodobnie najinteligentniejsze wagony na świecie dzięki systemowi łączności sieciowej Bosch. Po półtora roku testów i pokonaniu przez pociągi ponad dziesięciu milionów kilometrów, system wchodzi do produkcji seryjnej. Pod koniec 2018 roku w Europie będzie jeździć w sumie 2000 inteligentnych wagonów SBB Cargo wyposażonych w czujniki, oprogramowanie i usługi Bosch.
– Technika Bosch sprawia, że wagony poruszają się nie tylko na szynach, ale również za pośrednictwem internetu. Inteligentne monitorowanie wagonów i ładunku pozwala na przejrzystość i efektywniejsze procesy logistyczne – mówi dr Frank Schmidt, wiceprezes ds. rozwoju w firmie Bosch Engineering GmbH.
150 testowych wagonów SBB Cargo, połączonych z siecią i wyposażonych w system Bosch, pokonało po europejskich torach od 2015 roku trasę, która odpowiada okrążeniu kuli ziemskiej 250 razy. Każdy z tych dziesięciu milionów kilometrów dostarczał cennych informacji, z których korzystała nie tylko firma SBB Cargo, ale także odbiorcy usług transportowych – sieci supermarketów i firmy logistyczne. Połączony z siecią wagon może dostarczyć wszelkiego rodzaju dane m.in. może określić swoją lokalizację z dokładnością do jednego metra oraz obliczyć precyzyjnie czas przybycia. Dzięki ciągłemu zapisowi przebiegów, firmy mogą zaplanować okresy serwisowania w oparciu o pokonane kilometry i stan techniczny. Czy jest zachowany łańcuch chłodniczy w wagonie transportującym artykuły spożywcze, czy też przekracza wartość krytyczną? Wagon to wie i system wszczyna natychmiast alarm oraz informuje centrum sterowania. Po raz pierwszy wagon może także wykryć znaczne drgania, takie jak te, które potrafią wystąpić podczas manewrowania, a także jest w stanie rejestrować lokalizację i rozmiar wstrząsów.
Ten poziom inteligencji jest możliwy dzięki połączeniu czujników we wnętrzu wagonu i w skrzynce łączności sieciowej, umieszczonej na zewnątrz. Skrzynka służy ponadto jako interfejs internetowy. Dane przesyłane do chmury są analizowane na serwerze, a następnie wyświetlane w sposób przejrzysty na portalu internetowym, przeznaczonym dla pracowników SBB Cargo. W przyszłości wszystkie dane będą również dostępne na tabletach. Inny projekt przewiduje integrację danych bezpośrednio z procesami biznesowymi przedsiębiorstwa kolejowego, w celu dalszego zautomatyzowania przepływów logistycznych.
– W rezultacie możemy zwiększyć efektywność, niezawodność i częstotliwość w łańcuchach dostaw między koleją, statkami i transportem drogowym – wyjaśnia dr Frank Schmidt.
Współpraca także nad przyszłościowym przetaczaniem wagonów
SBB Cargo, starając się łączyć mocne strony transportu kolejowego z potencjałem nowych technologii, uruchomił liczne inicjatywy.
– Pracujemy nad wagonem towarowym przyszłości, który będzie m.in. cichszym, lżejszym oraz bardziej wydajnym narzędziem logistycznym niż dotychczas. Dla nas oznacza to nie tylko łączenie naszych wagonów z siecią, ale także automatyzowanie naszej działalności – wyjaśnia Nicolas Perrin, prezes SBB Cargo. Przy swoich wstępnych testach dotyczących wspomaganego przetaczania, przedsiębiorstwo ponownie zwróciło się do firmy Bosch. W oparciu o system ostrzegania o kolizji dla kolei miejskiej i tramwajów, Bosch opracowuje nowy system, który ma przyspieszyć i usprawnić przetaczanie wagonów. Obecnie przełączanie pociągu towarowego wymaga zazwyczaj dwóch osób, które obserwują, prowadzą, łączą i rozłączają wagony, a także przełączają zwrotnicę. Pracownicy kierują pociągiem z kabiny lub za pomocą zdalnego pilota. Utrzymują stały kontakt radiowy, aby ostrzec się nawzajem o możliwych przeszkodach. Ta praca wymaga dobrego wzroku, szybkiej reakcji i zręczności. Jednak, aby w przyszłości można było przetaczać wagony w sposób bardziej bezpieczny i precyzyjny, SBB Cargo potrzebuje najnowocześniejszej technologii czujników. Wymaga to umieszczenia w lokomotywie czujników wideo i radarowych.
Czujniki radarowe mogą skanować obszar przed lokomotywą na maksymalną odległość 160 metrów, a następnie łączyć te informacje z przebiegiem torów, który jest przechwytywany przez czujniki wideo. Jednostka sterująca scala te dane ze szczegółowym obrazem otoczenia lokomotywy. Pracownicy mogą obserwować trasę pociągu na mobilnym monitorze, podobnie jak w przypadku samochodowej kamery cofania, nawet jeśli znajdują się w ostatnim wagonie. Jeśli czujniki wykryją przeszkodę, wysyłają pracownikom dodatkowo ostrzeżenia wizualne i akustyczne. W ten sposób SBB Cargo zamierza szybciej, bezpieczniej i wydajniej realizować przetaczanie wagonów. SBB Cargo i Bosch prowadzą obecnie wstępne testy na lokomotywach, w celu dalszego udoskonalenia wspomaganego przetaczania na potrzeby produkcji seryjnej. Ponadto czujniki radarowe i wideo na lokomotywie są kluczowym elementem rozwoju automatycznej jazdy na szynach.