Każdy pracodawca ma obowiązek regularnej kontroli bezpieczeństwa oraz higieny pracy i odpowiada za stan techniczny maszyn i innych urządzeń, a w tym także wózków widłowych, które są przecież nieodłącznym elementem wyposażenia każdego magazynu. W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż ponosić konsekwencje ewentualnych niedopatrzeń, warto dokładnie wiedzieć na czym polega bezpieczna eksploatacja tego typu pojazdów i jakie są najczęstsze – choć nie zawsze świadome – uchybienia w tym zakresie.
Podstawowe obowiązki pracodawcy
O bezpiecznym i odpowiednim użytkowaniu wyposażenia magazynowego, w tym wózków widłowych czy regałów, należy pamiętać już na etapie planowania wyposażenia magazynu – Produkowane obecnie wózki widłowe to urządzenia o dość skomplikowanej budowie, wyposażone w wiele funkcji dodatkowych i bardzo zaawansowane technologicznie. Ich sprawna obsługa wymaga więc zarówno wiedzy, jak i praktycznego doświadczenia. Niestety, jak pokazuje codzienna praktyka, pracodawcy bardzo często nie potrafią samodzielnie dobrać odpowiedniego typu wózka do rodzaju wykonywanych prac i specyfiki miejsca pracy. A to powoduje trudności już po zakupie, a w skrajnym przypadku może zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia ewentualnych wypadków przy pracy – mówi Marek Łabęda, Dyrektor ds. Technicznych w firmie PROMAG S.A. Dlatego też – przy jakichkolwiek wątpliwościach – już w trakcie podejmowania decyzji warto skonsultować się z firmami doradczymi, które świadczą kompleksowe usługi w zakresie składowania i transportu wewnętrznego towarów w magazynach.
Musimy pamiętać, że zgodnie z ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA GOSPODARKI, PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ z dnia 29 października 2003 roku „w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie eksploatacji niektórych urządzeń transportu bliskiego” § 1 pkt.14 (Dz.U.2003.193.1890 z późn. zm.) wózki jezdniowe podnośnikowe z mechanicznym napędem jazdy i podnoszenia podlegają pod nadzór Urzędu Dozoru Technicznego. Przed rozpoczęciem eksploatacji należy więc bezwzględnie zgłosić pisemnie urządzenie do badania technicznego w odpowiedniej jednostce dozoru technicznego. Decyzja zezwalająca na eksploatację wózka wydana zostaje dopiero po zakończeniu tej procedury, przeprowadzeniu badania i wykonaniu czynności sprawdzających. Całym procesem może zająć się także w naszym imieniu producent wózków, który zaopatruje nasz magazyn.
To na właścicielu firmy spoczywa także późniejszy obowiązek związany z zapewnieniem na co dzień właściwego stanu technicznego wózków i poddawania ich regularnym badaniom technicznym. Są one wykonywane przez inspektora dozoru technicznego w obecności konserwatora i operatora – raz do roku w przypadku wózków podnośnikowych z operatorem jeżdżącym i raz na dwa lata w przypadku wózków podnośnikowych prowadzonych – W kontekście obowiązujących przepisów warto również pamiętać, że prace konserwacyjne w przypadku tego typu pojazdów może przeprowadzać jedynie osoba posiadająca stosowne zaświadczenie wydane przez UDT. Podobnie ograniczenie obowiązuje także w przypadku koniecznych napraw i modernizacji wózków – zwraca uwagę Marek Łabęda, z PROMAG S.A.
Procedury i organizacja pracy
Podstawowe wymagania stawiane kandydatom, którzy chcą zostać operatorami wózków widłowych nie są wygórowane − może to być każda osoba, która skończyła 18 lat, ukończyła odpowiedni kurs (w przypadku wózków o napędzie gazowym musi to być także kurs wymiany butli) i posiada niezbędne zaświadczenie lekarskie, stwierdzające brak przeciwskazań do wykonywania tego typu pracy oraz zgodę pracodawcy na poruszanie się wózkami po terenie zakładu.
Po stronie pracodawcy leży odpowiedzialność za zapewnienie właściwego przeszkolenia i przygotowania operatorów wózków widłowych do pracy na konkretnych maszynach i w obrębie konkretnego magazynu, a także właściwa organizacja pracy. Wszystkie czynności związane z obsługą wózka widłowego powinny być wykonywane w oparciu o instrukcję obsługi i eksploatacji opracowaną przez producenta, przepisy o dozorze technicznym oraz przepisy BHP. Istotnym dokumentem, który należy sporządzić przed wprowadzeniem wózków widłowych do zakładu jest także regulamin określający zasady ruchu na terenie magazynu, z którym zapoznać muszą się wszyscy operatorzy.
– Należy w nim określić m.in. dopuszczalne prędkości wózków w pomieszczeniach magazynowych, typy oznakowania stosowane w magazynie oraz wykaz dróg wyłączonych z ruchu wózków widłowych i stref niebezpiecznych – podkreśla Marek Łabęda, z PROMAG – Niezwykle istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa jest także przeprowadzenie analizy zagrożeń i oceny ryzyka zawodowego związanego z użytkowaniem pojazdu w danym miejscu pracy, rodzaju przewożonych ładunków oraz środków jakie należy zastosować dla zachowania bezpieczeństwa przy danym stanie technicznym tras przejazdowych.
Codzienne użytkowanie wózka niesie także ze sobą szereg obowiązków, które wypełniać powinien operator. Do najważniejszych czynności przed rozpoczęciem pracy zaliczyć należy przede wszystkim: dokonanie wzrokowej oceny ogólnego stanu technicznego, w tym ogumienia, masztu i osprzętu, sprawdzenie oznakowania i tabliczek informacyjnych, sprawdzenie układu hydraulicznego, kierowniczego, elektrycznego, podnoszenia, hamowania (zarówno hamulca postojowego jak i zasadniczego), panelu sterowniczego, oświetlenia, sygnalizacji dźwiękowej oraz akumulatora. Wszystkie ewentualne usterki należy zawsze odnotować w dokumentach eksploatacyjnych wózka i natychmiastowo zgłaszać je przełożonemu.
BHP – Dobre i złe praktyki
Z badań Centralnego Instytutu Ochrony Pracy wynika, że większość wypadków w magazynach powstaje z powodu nieprawidłowego zachowania człowieka. Głównymi przyczynami są m.in. zła organizacja pracy (czyli np. dopuszczanie do pracy osób bez wymaganych kwalifikacji) i błędy ludzkie (brawura, brak skupienia, nieostrożność, lekkomyślność itp.). Jak zauważa Marek Łabęda, z PROMAG jednym z najczęstszych przyczyn wypadków jest zderzenie z urządzeniami będącymi w ruchu, a więc także z wózkami widłowymi, a najczęściej poszkodowanymi są właśnie ich operatorzy. Utrzymanie bezpieczeństwa w magazynie to zdaniem specjalistów BHP zadanie dla całego zespołu – gdy ktoś nie przestrzega procedur, podstawowych zasad, albo nie jest ich świadomy, naraża bowiem nie tylko siebie, ale także pozostałych pracowników. Jedyną drogą do poprawy warunków bezpieczeństwa w zakładzie jest zatem stały nadzór oraz bezwzględne przestrzeganie wszystkich przepisów BHP.
Niestety, nagminnym błędem popełnianym przez kadrę menedżerską jest wywieranie zbyt dużej presji na pracowników, w tym operatorów wózków widłowych, która ma na celu podniesienie wydajności i szybkości operacji. Jest to czynnik, który często prowadzi do zmniejszenia poziomu respektowania zasad bezpieczeństwa, a w konsekwencji do zachowań niepożądanych – w przypadku operatorów wózków jest to na ogół przekraczanie dozwolonej prędkości w zakładzie pracy. Takie zachowanie może skutkować nie tylko uszkodzeniem towarów, konstrukcji regałów, ale często także poważnymi uszczerbkami na zdrowiu. Dlatego tak ważne jest, aby każdy z operatorów miał zapewniony odpowiedni komfort pracy, mógł stosować się do dobrych praktyk i wiedział jakich zachowań i sytuacji należy bezwzględnie unikać.
Najczęściej identyfikowane zagrożenia
O tym jak ważne, ale też niedoceniane jest zachowanie bezpieczeństwa w trakcie codziennej eksploatacji wózków widłowych najlepiej świadczą najczęściej identyfikowane przez UDT zagrożenia. Spośród wielu uchybień wymienić warto m.in.: umieszczanie napisów na wózkach tylko w języku obcym i brak piktogramów, brak sygnału ostrzegawczego, włączającego się przy jeździe do tyłu, gdy strefa za wózkiem jest niewidoczna dla operatora. Kolejne przykłady to niezabezpieczone przed ewentualnym wypadnięciem baterie, niezabezpieczone po pracach konserwacyjnych pokrywy oraz brak w określonych sytuacjach odpowiednich osłon (np. tłumika, rury wydechowej, elementów ruchomych osprzętu silnika spalinowego jak np. wentylator czy przewodów hydraulicznych itp.).
Konsekwencje tego typu niedopatrzeń i błędów popełnianych przez operatorów mogą ponieść oni sami, inni pracownicy magazynu, a nawet całe przedsiębiorstwo (zniszczenie mienia, towarów, przestoje w pracy, nieobecność pracownika, odszkodowania).
– Bezpieczeństwo to proces, a nie stan dany nam raz na zawsze. Dlatego jednym z istotnych zadań kadry odpowiedzialnej za zarządzanie magazynem jest przeprowadzanie regularnych, cyklicznych szkoleń z zakresu BHP, obejmujących również przepisy i zasady eksploatacji wózków widłowych. Przykładem są szkolenia z cyklu „Bezpieczny Magazyn”, odbywające się w naszym Centrum Techniki Magazynowej w Poznaniu, w trackie których omawiamy zagadnienia związane z bezpieczną eksploatacją urządzeń magazynowych, bazując na konkretnych przykładach i sytuacjach. W styczniu przyszłego roku odbędzie się już ich X edycja, a z roku na rok zainteresowanie naszym projektem jest coraz większe. Jednocześnie organizujemy także szkolenia zamknięte, które odbywają się bezpośrednio u naszych klientów – dodaje Marek Łabęda, z PROMAG S A.
Koszty nakładów poniesionych na zwiększenie bezpieczeństwa w magazynie są stosunkowo nieduże, a na pewno niewspółmierne do ewentualnych strat, które mogą wystąpić, gdy dojdzie do wypadku. Dlatego warto w tym miejscu raz jeszcze wspomnieć podstawową zasadę: „Lepiej zapobiegać niż….”.