Jak przedstawia się potencjał przewozów ze Starego Kontynentu za Mur? W jaki sposób zmniejszyć czas dostawy na tym odcinku? Te pytania nieustannie nurtują operatorów logistycznych i przedsiębiorców po obu stronach Nowego Jedwabnego Szlaku. Odpowiedzi poszukiwano 19 listopada 2019 roku w Warszawie podczas konferencji UTLC ERA (United Transport and Logistics Company – Eurasian Rail Alliance) pod tytułem „Europe – China sustainable connectivity”. Czy znaleziono?
Eksperci międzynarodowego dostawcy usług transportowo-logistycznych AsstrA-Associated Traffic AG obecni na konferencji UTLC podają, że spotkanie dotyczyło głównie przewozów kontenerowych na odcinku kraje WNP-Chiny i ich optymalizacji. Mówiono także o neutralności UTLC w organizacji dostaw, jak również o poprawie jakości realizowanych transportów oraz kosztów z tym związanych. Wiele uwagi poświęcono także kwestii dróg alternatywnych z pominięciem przejścia Brześć-Terespol.
„Nieodłącznym aspektem w realizacji przewozów jest komunikacja między urzędami celnymi Chińskiej Republiki Ludowej, Euroazjatyckiej Unii Celnej oraz Unii Europejskiej. Przekazanie informacji i dokumentów drogą elektroniczną może w przyszłości skrócić czas realizacji przewozu o około 36 godzin“- zaznacza AsstrA Trade Lane Manager, Grzegorz Zdybel.
“Warto zauważyć, że PKP Polskie Linie Kolejowe planują rozbudowę stacji Terespol o dziesięć szerokich torów (1520 mm). Infrastruktura będzie dostosowana do obsługi ciężkich pociągów o długości 1050 m i nacisku 25t/oś. Przewidziano również specjalny tor do odstawiania uszkodzonych wagonów z materiałami niebezpiecznymi” – kontynuuje Grzegorz Zdybel i dodaje “Dodatkowo realizowany jest także specjalny projekt obejmujący osiem przejść, mający na celu usprawnienie obsługi ruchu granicznego”.
Znaczenie terminali przeładunkowych mających dostęp do torów 1520mm oraz 1435mm będzie wzrastać wraz z ich elastycznością oraz możliwościami przeładunkowymi. Jak podaje Grzegorz Zdybel, firmy inwestujące w infrastrukturę mogą spodziewać się zwiększenia konkurencji, co przełoży się na poprawę jakości realizacji usługi przewozu kolejowego z Chin. – „Ta idea będzie się rozwijać, jeśli koszty przewozu na odcinku europejskim będą zbliżone do tych na odcinku krajów WNP. Na to wszyscy czekamy, mając na uwadze ograniczanie subsydiów rządu chińskiego” – podaje AsstrA Trade Lane Manager.
Kierownik Europejskiego Działu Transportu Kolejowego w AsstrA-Associated Traffic AG, Ewa Trochimiuk, zwraca szczególną uwagę na omawiany podczas konferencji specjalny system plombowania towarów w kontenerach. Jest to pewne novum na kolejach wschodnich. –„Aleksiej Grom, dyrektor generalny UTLC ERA, poinformował, że w najbliższym czasie zostanie wdrożony system plombowania towarów w kontenerach jadących tranzytem z UE do Chin i krajów azjatyckich. Pozwoli to na transport towarów, które dotychczas nie mogły jeździć koleją, ponieważ są objęte embargiem eksportu przez Rosję. Dotyczy to przede wszystkim produktów rolno-spożywczych, czyli towarów europejskich, którymi najbardziej zainteresowani są Chińczycy”.
“W tle jednak było ciągle słychać zaniepokojenie prelegentów reprezentujących firmy z różnych krajów. Główna obawa dotyczy tego, co będzie się działo, kiedy rząd Chin zaniecha subsydiów na transporty kolejowe. Jest to zrozumiałe, ponieważ to dzięki rządowym dotacjom stawki za transport kolejowy wyglądają tak atrakcyjnie” – dodaje Ewa Trochimiuk.
Specjalista z działu chińskiego AsstrA, Vlad Martin, podsumowuje udział w konferencji, jako konstruktywny i poznawczy. –„Spotkanie było bardzo interesujące. Usłyszeliśmy wiele informacji dotyczących dalszego rozwoju Małaszewicz i Terespola. Według statystyk, w ciągu ostatnich dziesięciu lat dostawa kontenera z Chin do Europy odbywa się znacznie szybciej. Uprzednio przewozy realizowane w ciągu miesiąca uznawane były za rekordowo szybkie. Obecnie dostawa w dwa tygodnie (od stacji do stacji) już nie stanowi zaskoczenia”.
“W ciągu ostatnich lat obserwujemy także spadek cen na transport kolejowy, przy systematycznym wzroście wolumenu przewożonych ładunków. Połączenie kolejowe Europa-Chiny nieustannie się rozwija” – konstatuje Vlad Martin.