Za faktoringiem przemawia też to, że pozwala on zamieniać faktury na gotówkę, co przy wysokiej inflacji, (w styczniu paliwa podrożały o 18,7% r./r., więcej niż średnia inflacja) daje przewoźnikom elastyczność i podnosi ich konkurencyjność.
Finansowanie pomostowe
Długie terminy płatności faktur są niestety częste i typowe dla polskiej gospodarki. Najwięcej wiedzą o tym przedsiębiorcy zajmujący się transportem i logistyką. Tutaj trzeba czekać najdłużej z wszystkich branż. Wg danych faktura.pl średnio w 2022 r. aż 20,9 dnia. Niestety, w wielu przypadkach to 30 czy nawet
60 dni. Faktura wystawiona w pierwszych dniach marca może zostać zapłacona po weekendzie majowym. Tak długie terminy płatności w transporcie są powodem, dla którego branża szuka finansowania pomostowego, które pozwoli wypełnić lukę. Bardzo często takim finansowaniem jest faktoring.
Problemem w transporcie jest też wysoka inflacja. Wg danych GUS w 2022 r. wzrost kosztów diesla wyniósł blisko 33%. Można powiedzieć, że w ciągu roku inflacja zjadła 1/3 baku paliwa. Najnowsze dane ze stycznia pokazują, że paliwa ciągle drożeją. W pierwszym miesiącu tego roku ich koszt zwiększył się o 18,7% r/r. To nawet więcej niż przeciętna inflacja, która wyniosła 17,2%. W połączeniu z wielomiesięcznym oczekiwaniem na przelew może się okazać, że usługa transportowa była realizowana przy koszcie paliwa X, a przelew nastąpi, kiedy olej napędowy będzie kosztował Y – najczęściej to znacząco więcej.
– W takich okolicznościach zakup paliwa na zapas lub wtedy, kiedy jego cena spada, zwiększa konkurencyjność w branży. Do tego potrzebny jest stały dostęp do gotówki, którą można uzyskać od faktora. To jeden z powodów masowego korzystania przez branżę TSL z faktoringu i potencjału, jaki niesie ten model finansowania. Przedsiębiorca środki z faktury skierowanej do faktora otrzymuje zaraz po jej wystawieniu – następnego dnia, a nawet po kilku godzinach. To klasyczny model faktoringu, tzw. jawny. Jest stosowany w oparciu o cesję do umowy z kontrahentem. Dzięki szybkiemu transferowi ok. 90% środków z faktury przedsiębiorca może nie tylko kupić paliwo na zapas, ale także dokonać innych pilnych opłat. Do ZUS czy urzędu skarbowego, może terminowo przelać wynagrodzenia pracowników czy raty leasingowe. To daje mu większą elastyczność i pole manewru – mówi Wojciech Miklaszewski z Finea – faktora, w którego portfelu jest 50% firm transportowych.
Zalety korzystania ze skonta
Tendencja do wydłużania terminów płatności jest zagrożeniem dla bieżącej płynności. Może też spowodować efekt kuli śnieżnej, gdzie kolejni podwykonawcy muszą czekać dłużej na pieniądze. Problem coraz częściej zauważają firmy spedycyjne i starają się przyspieszyć obieg pieniądza w branży.
– Firmy spedycyjne oferują skonto dla swoich przewoźników, czyli możliwość wcześniejszej wypłaty środków z faktury. To usługa polegająca na finansowaniu podwykonawców, w tym wypadku kierowców. W takim modelu, włączając w rozliczenia operatora w postaci firmy faktoringowej, przewoźnik może otrzymać pieniądze z faktury natychmiastowo, a spedytor bezboleśnie wydłuża termin płatności. A wszystko to bez angażowania własnego kapitału, który dzisiaj ma jeszcze większe znaczenie niż kilka lat temu – Wojciech Miklaszewski z Finea.
Faktoring na trudne czasy
Polskie firmy transportowe odpowiadają za blisko 20% pracy przewozowej w transporcie drogowym w całej Unii Europejskiej. Spodziewane w tym roku zmniejszenie globalnego PKB i dynamiki handlu towarowego może zmniejszyć liczbę zleceń. Osłabienie popytu na towary i topniejące wolumeny w transporcie morskim pociągną za sobą spadki w przewozach lądowych, zwłaszcza drogowych. W tej sytuacji wysoka płynność i stały dostęp do gotówki, który gwarantuje faktoring, jeszcze bardziej zyskają na znaczeniu.