Jak rozwinęła się logistyka w branży chemicznej w ciągu ostatnich kilku lat?
W ostatnim czasie bardzo rozwinął się rynek drobnicy. W 2021 roku Dachser przetransportował około 4 milionów przesyłek zawierających produkty chemiczne, z czego około 1,25 miliona stanowiły towary niebezpieczne. To efekt dynamicznego rozwoju przemysłu chemicznego, który jest jednym z najważniejszych i najlepiej prosperujących sektorów w całej Unii Europejskiej.
Pomimo tego pozytywnego trendu, w ciągu ostatnich dwóch lat przemysł chemiczny – podobnie jak inne branże – został poddany próbie z powodu zakłóceń w łańcuchach dostaw, niedoborów materiałów i wąskich gardeł. W związku z tym kluczowe jest wykorzystanie analityki predykcyjnej do tego, aby globalne łańcuchy dostaw działały bez zakłóceń.
PROMOCJA
PROMOCJA
Coraz większe znaczenie logistyki to przejściowy czy długoterminowy trend?
Pandemia postawiła pod znakiem zapytania wiele pewników. Globalne łańcuchy dostaw cały czas napotykają na kolejne zakłócenia. Wcześniej były to głównie ograniczenia w działalności chińskich portów, teraz doszły do tego problemy związane z wojną w Ukrainie. Oprócz tego branża transportowa wciąż mierzy się z brakiem kierowców i wykwalifikowanego personelu.
Wygląda na to, że niepewność i nieprzewidywalność łańcuchów dostaw będzie nam towarzyszyć przynajmniej do końca roku. Dlatego firmy w jakimś stopniu muszą dostosować do tej sytuacji swoje łańcuchy dostaw. W związku z tym rośnie rola operatora logistycznego. Logistyka staje się coraz bardziej istotnym czynnikiem sukcesu, a przemysł chemiczny nie jest tu wyjątkiem.
Czy klienci z branży chemicznej reorganizują swoje łańcuchy dostaw? Jak wpływa to na relacje z operatorem logistycznym?
Ze względu na ograniczoną dostępność zdolności przewozowych obecnie klienci koncentrują się na poszukiwaniu rozwiązań, które zapewnią im ciągłość działania łańcuchów dostaw oraz zoptymalizują koszty transportu. Jednak w perspektywie średnio- i długoterminowej zaczną wprowadzać zmiany strukturalne. Latem ubiegłego roku przeprowadziliśmy wśród naszych klientów badanie, które wykazało, że 70% ankietowanych rozważa regionalizację swoich łańcuchów dostaw.
Generalnie zauważamy, że pierwsze firmy chemiczne przenoszą produkcję bliżej największych rynków zbytu. Natomiast trochę to potrwa i w żadnym wypadku nie zwiastuje końca globalizacji. Całkowita reorganizacja lub regionalizacja łańcucha dostaw byłaby nieoptymalna i ryzykowna. Chodzi tu o coś więcej, niż nearshoring. Zapewnienie stabilności i ciągłości łańcuchów dostaw wymaga elastycznych sieci logistycznych. Naszym zadaniem, jako dostawcy usług logistycznych, jest reagowanie na nagłe zmiany, przy jednoczesnym rozszerzaniu własnych możliwości transportowych, na przykład poprzez loty czarterowe.
Wybiegając w przyszłość, jakie będą najważniejsze wyzwania dla logistyki w branży chemicznej?
Oprócz cyfryzacji, zrównoważonego rozwoju i niedoboru kierowców ważną kwestią będzie zwiększenie odporności łańcucha dostaw i odpowiednie przystosowanie sieci. Obecne wąskie gardła są dla wielu firm sygnałem ostrzegawczym. Muszą zareagować, jeśli chcą lepiej chronić swoje łańcuchy dostaw przed potencjalnymi zagrożeniami. Bezpieczeństwo i odporność IT również znajdą się wśród priorytetów, ponieważ bezpieczeństwo danych i ich wymiana są tym, co utrzymuje łańcuchy dostaw produktów na wysokim poziomie.
