Kapitan statku Andrew Parker, który latem tego roku dostarczył statek Stena Estelle, otrzymał kolejne zadanie: tym razem chodziło o bliźniaczą jednostkę, Stena Ebba. Kapitan Parker jest weteranem żeglugi i pasjonatem żeglarstwa. Jego podróż na Stenie Ebbie zbliża się właśnie do końca.
– Czeka mnie ostatni etap do Bristolu w Wielkiej Brytanii, gdzie zejdę na ląd i przekażę stery kapitanowi operacyjnemu – powiedział kapitan Andrew Parker.
W Yantai, w chińskiej prowincji Shandong, statek Stena Ebba został w pełni załadowany i wypłynął w swój pierwszy rejs do Europy. Stena Line odbyła rejs z ekonomiczną prędkością, oszczędzającą paliwo. Ładunek składał się m.in. z setek pojazdów elektrycznych zmierzających do Wielkiej Brytanii.

Andrew Parker
Trasa wiodła od Morza Południowochińskiego z pierwszym postojem w Singapurze w celu załadowania paliwa, wody pitnej, prowiantu oraz rozładowania odpadów. Z Singapuru podróż odbywa się przez Ocean Indyjski i Morze Czerwone, przez Kanał Sueski do Morza Śródziemnego.
W czasie rejsu załoga świętowała 60-lecie Steny Line tortem upieczonym przez kucharza w pokładowej kuchni, a czas na pokładzie wykorzystano też na szkolenie załogi.
– Statek spisał się naprawdę dobrze podczas całego rejsu! Dzięki stosunkowo spokojnej podróży i braku problemów technicznych, wykorzystaliśmy trochę czasu na pokładzie, aby szkolić załogę z procedur bezpieczeństwa. – powiedział kapitan Parker.
– Czuję się zaszczycony, że dostałem taką szansę na koniec mojej morskiej kariery. Chcę również z całego serca podziękować mojej żonie Karen za odłożenie na bok własnych uczuć i potrzeb, aby z całego serca wspierać mnie w tym przedsięwzięciu. Nie mogę się doczekać, kiedy już niedługo znów będę w domu z moją rodziną. – dodał kapitan Parker.
Ostatni etap podróży Steny Ebby na Morze Bałtyckie właśnie się rozpoczyna. Niedługo nowy statek zawita do Karlskrony w Szwecji, a po krótkim postoju przepłynie do Polski, gdzie wkrótce rozpocznie kursowanie na linii Gdynia-Karlskrona.